Piłkarze Athletic Bilbao zagrają z Barceloną w finale Pucharu Hiszpanii. W czwartek po dogrywce pokonali na wyjeździe Levante 2-1. Po regulaminowym czasie gry był remis 1-1, podobnie jak w pierwszym spotkaniu. Decydującego gola strzelił w 112. minucie Alejandro Berenguer.
Mistrzostwa świata w skokach narciarskich, walka Jana Błachowicza o obronę pasa, starcie Bayernu Monachium z Borussią Dortmund oraz gala boksu Queensberry Poland – to tylko część sportowych zmagań, którymi będziemy emocjonować się w najbliższy weekend. Sprawdź, gdzie obejrzeć najważniejsze sportowe wydarzenia w dniach 5-7 marca.
Liverpool FC przegrał z Chelsea Londyn 0-1 w hicie 29. kolejki Premier League. Pod wodzą Thomasa Tuchela ekipa ze stolicy nadal pozostaje niepokonana. Właśnie awansowała na miejsce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów.
W 25. kolejce włoskiej Serie A Parma Calcio podejmowała Inter Mediolan. Spotkanie zakończyło się porażką gospodarzy 1-2.
Bruno Genesio został nowym trenerem piłkarzy Stade Rennais. 54-letni szkoleniowiec podpisał 2,5-letni kontrakt i zastąpił na tym stanowisku Juliena Stephana, który sam zrezygnował z pełnienia tej funkcji.
Okupująca dno ligowej tabeli Stal Mielec wywalczyła niezwykle cenny punkt, remisując 2-2 z Wisłą Płock w zaległym meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy. Gospodarze wykazali niezwykłą wolę walki, odrabiając dwubramową stratą.
Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce przegrali w Lidze Mistrzów z niemieckim zespołem SG Flensburg-Handewitt (28-31) i zajęli trzecie miejsce w grupie A. „Utrudniliśmy sobie drogę do Final Four, ale walczymy dalej” – powiedział rozgrywający kielczan Michał Olejniczak.
Piłkarz Juventusu Turyn Rodrigo Bentancur jest zakażony koronawirusem – poinformował w czwartek włoski klub, którego bramkarzem jest Wojciech Szczęsny.
– Paweł Augustynik bardzo mocno bije i ma dobrą kondycję. Poza tym walczył już na dystansie dziesięciu rund. To będzie dla mnie największym problemem. Przeciwnik ma już doświadczenie w tak długiej walce. Przede mną bardzo duże wyzwanie – mówi Maks Miszczenko (7-1, 3 KO), który będzie rywalem Pawła Augustynika (12-0, 5 KO) w walce wieczoru o pas WBC International Silver piątkowej gali „Bitwa o Gniew”, organizowanej przez grupę Queensberry Polska.
– Maks Miszczenko to zawodnik, który dużo biega i ucieka. W pierwszych rundach może być niewygodny. Zadaje dużo zamachowych ciosów, na które trzeba będzie uważać, ale wydaje mi się, że będzie dobrze. Muszę zachować zimną głowę i robić swoją robotę – mówi Paweł Augustynik, który (12-0, 5 KO) w walce wieczoru o pas WBC International Silver piątkowej gali „Bitwa o Gniew”, organizowanej przez grupę Queensberry Polska, zmierzy się z Maksem Miszczenką (7-1, 3 KO).