Przez pięć najbliższych dni warszawskie pogotowie będzie mieć znacznie mniej rąk do pracy. Protestują ratownicy medyczni i pielęgniarki, bo mimo próśb nie otrzymali podwyżek, o które wnioskowali. – Z informacji, które do mnie docierają, ponad połowa zespołów ratownictwa medycznego na terenie Warszawy i rejonu operacyjnego firmy „Meditrans” jest nieobsadzona – mówi Interii ratownik medyczny warszawskiego pogotowia. Rzecznik prasowy stacji uspokaja: mimo protestu każdy mieszkaniec, który będzie potrzebował pomocy, na pewno ją uzyska.