Liverpool pokonał Chelsea 4-1 w najciekawszym meczu 22. kolejki Premier League. Wynik spotkania nie oddaje rzeczywistej przewagi „The Reds”. Przy nieco większej dozie precyzji na Anfield doszłoby do istnego pogromu – piłka czterokrotnie uderzała w słupek lub poprzeczkę bramki gości. Dzięki wygranej gospodarze umocnili się na pozycji lidera tabeli i po raz kolejny potwierdzili, że w tym sezonie interesuje ich wyłącznie odzyskanie tytułu mistrza Anglii.