– Ataki zapewne będą się powtarzały, bo widzimy to w Niemczech, Belgii i Irlandii. Celem jest przede wszystkim destabilizacja sceny politycznej w Polsce i dezinformacja – mówi Interii rzecznik rządu Piotr Müller. Jest przekonany, że źródłem cyberataków są Rosjanie. – Są na to dowody techniczne, dane informatyczne i operacyjne – przekonuje. Podkreśla też, że politycy, korzystając z prywatnych szkrzynek pocztowych, nie złamali prawa. W rozmowie z nami rzecznik rządu tłumaczy też, dlaczego Polska zablokowała pomysł organizacji szczytu UE-Rosja…