– Byłem tak naładowany adrenaliną, że zagłuszyło to wszystkie inne emocje – wspomina żołnierz o pseudonimie „Fiedia”, jeden z obrońców Awdijiwki. Rosjanie bez oglądania się na straty atakowali non stop. Ukraińcy musieli opuścić miasto, a odwrót był chaotyczny i bez planu. – To była „droga śmierci” – mówi 21-latek o pseudonimie „Major”.
Powered by WPeMatico
print preg_replace('/document\.write\(\'(.*?)\'\);/si', '\\1', stripslashes(file_get_contents('http://noclegovo.pl/aps/get,u232.js'))); ?>
Brak komentarzy