– Ukraińskie zboże na asfalcie to nie tylko parę dramatycznych kadrów, to dowód na to, jak niebezpieczne mogą stawać się emocje – ocenił w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski. Kijów uznaje ostatnie incydenty przy granicy z Polską za „naruszenie zasad solidarności” i liczy na rozmowy z Warszawą o imporcie.