Iga Świątek już w najbliższą sobotę wystąpi w finale turnieju WTA rangi 1000 w Dosze i zrobi to… po raz trzeci w ciągu ostatnich trzech lat. Przed nią nie lada wyzwanie, bo o trofeum powalczy z Jeleną Rybakiną, a więc naprawdę wymagającą przeciwniczką. Już wcześniej mogło być jednak… jeszcze trudniej, bo podczas zmagań w Katarze raszynianka mogła wpaść też na Jeleną Ostapenko. „Zmora” 22-latki – jak często się ją określa – w jednym z ostatnich wywiadów zdradziła, jak podchodzi do starć ze Świątek…