– Był bardzo dzielnym facetem, bo wrócił do Rosji, a mógł pozostać z daleka. Wyszedłby na tym o wiele lepiej – stwierdził Donald Trump, odnosząc się do śmierci Aleksieja Nawalnego. Były prezydent USA dodał, że on również jest prześladowany w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej, w poniedziałek, opublikował w sieci wpis w podobnym tonie.