Ta sytuacja odbije się szerokim echem na całym świecie. Spełnił się jeden ze scenariuszy dotyczący finału Superpucharu Turcji. Piłkarze Fenerbahce Stambuł, a właściwie juniorzy wysłani na to spotkanie zamiast pierwszego zespołu, opuścili murawę już w drugiej minucie starcia. Klub w ten sposób zademonstrował sprzeciw wobec krajowej federacji, a także komitetowi sędziów. Tym samym trofeum trafiło do drużyny Galatasaray, które… zdążyło jeszcze zdobyć gola.