Wiceminister rolnictwa zasugerował, że udało się wykryć nielegalne towary, wjeżdżające z Ukrainy do Polski. – Doszliśmy m.in. do tego, że jest kilka firm pod tym samym adresem w Zamościu, które skupują śrutę – przekazał Interii Michał Kołodziejczak. – To budzi pewne wątpliwości, weryfikujemy sprawę. Jestem w bieżącym kontakcie z wojewodą lubelskim. Jeżeli doszło do złamania prawa, będziemy wyciągać konsekwencje przewidziane prawem – dodaje polityk.