Za nami kolejne mecze rewanżowe 1/8 finału Ligi Mistrzów. Do grona ćwierćfinalistów tej edycji Champions League dołączyli piłkarze FC Barcelona oraz Arsenalu eliminując kolejno SSC Napoli i FC Porto. Zobacz skróty obu wtorkowych meczów Ligi Mistrzów w Interii.
Skrót meczu Arsenal – FC Porto.
Pełne prawa do transmisji Ligi Mistrzów w sezonie 2023/24 w Polsce posiada Grupa Polsat, która pokazuje rozgrywki od sezonu 2018/2019. Transmisje Ligi Mistrzów można oglądać w tv na kanałach Polsat Sport Premium. Mecze Ligi Mistrzów można obejrzeć również online live stream na <A href=” https://polsatboxgo.pl/pakiety/sport?ktw=eyJhbGciOiJIUzI1NiJ9.WzUzLDI5NywxNF0.TGzRbreklYsJ3LLnm9yV0qvS-xXAQvNVlnObcK9H6_o”> Polsat BOX Go </a> Oglądaj wygodnie gdziekolwiek chcesz: na komputerze, na tablecie, na smartfonie,…
Arsenal wygrał w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów 1:0. Jednak w pierwszym meczu to Porto zwyciężyło w tym samym rezultacie i konieczna była dogrywka. Ta również nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc do wyłonienia kolejnego ćwierćfinalisty tegorocznej edycji rozgrywek konieczne były rzuty karne. W nich 4:2 triumfował Arsenal. Na boisku przez 106 minut przebywał Jakub Kiwior.
Stało się – FC Barcelona po czterech latach przerwy ponownie awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Podopieczni trenera Xaviego Hernandeza zdołali wyeliminować ekipę SSC Napoli. Wtorkowy triumf „Dumy Katalonii” 3:1 przypieczętował Robert Lewandowski, zdobywając bramkę w 83. minucie. Tym samym kapitan reprezentacji Polski wyśrubował swój własny rekord, który wcześniej odebrał nie byle komu, bo samemu Leo Messiemu.
Skrót meczu FC Barcelona – Napoli.
Pełne prawa do transmisji Ligi Mistrzów w sezonie 2023/24 w Polsce posiada Grupa Polsat, która pokazuje rozgrywki od sezonu 2018/2019. Transmisje Ligi Mistrzów można oglądać w tv na kanałach Polsat Sport Premium. Mecze Ligi Mistrzów można obejrzeć również online live stream na <A href=” https://polsatboxgo.pl/pakiety/sport?ktw=eyJhbGciOiJIUzI1NiJ9.WzUzLDI5NywxNF0.TGzRbreklYsJ3LLnm9yV0qvS-xXAQvNVlnObcK9H6_o”> Polsat BOX Go </a> Oglądaj wygodnie gdziekolwiek chcesz: na komputerze, na tablecie, na…
FC Barcelona awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów! W rewanżowym spotkaniu „Duma Katalonii” wygrała 3:1, a w dwumeczu 4:2 z SSC Napoli. Ponownie udane spotkanie zaliczył Robert Lewandowski, w 83. minucie przypieczętowując golem awans Barcelony. Wcześniej Polak trafił do bramki rywala w pierwszym spotkaniu.
![Lewandowski pozbawił Napoli nadziei. Po tym golu stadion Barcelony oszalał [WIDEO]](https://i.iplsc.com/lewandowski-pozbawil-napoli-nadziei-po-tym-golu-stadion-barc/000IRDN7N6UQ7R90-C321.jpg)
W drugiej połowie spotkania FC Barcelona – Napoli w Lidze Mistrzów goście regularnie gościli pod polem karnym „Dumy Katalonii” i byli o włos od doprowadzenia do wyrównania. Losy rywalizacji rozstrzygnął jednak na niecałe 10 minut przed końcem Robert Lewandowski. Sergi Roberto wyłożył mu piłkę jak na tacy, a kapitanowi reprezentacji Polski pozostało jedynie dołożyć nogę. Chwilę później stadion ryknął w eksplozji radości.
Fragment meczu FC Barcelona – Napoli.
Składy wyjściowe drużyn:
FC Barcelona: ter Stegen (C) – Koundé, R. Araújo, Cubarsí, Cancelo – F. López, Christensen, Gündoğan – Yamal, Lewandowski, Raphinha.
Zmiany: Peña, Astralaga – I. Martínez, Félix, Romeu, Roque, Roberto, Casadó, Guiu, Fort.
Trener: Xavi
SSC Napoli: Meret – Di Lorenzo (C), Rrahmani, J. Jesus, Rui – Anguissa, Lobotka, Traorè – Politano, Osimhen, Kvaratskhelia.
Zmiany: Contini, Gollini – Natan, Olivera, Simeone, Cajuste, Ngonge, Lindström, Mazzocchi.
Trener: Francesco Calzona…
Dramatyczne wieści przekazał portal essentiallysports.com, zajmujący się m.in sportami walki. Jak donoszą pracujący w nim dziennikarze, amerykański zapaśnik, wicemistrz świata w stylu wolnym z 1991 roku, a następnie zawodnik mieszanych sztuk walki Mark Coleman walczy o życie po tym, jak uratował z pożaru swoich rodziców. Próbował wrócić jeszcze po ukochanego psa, ale zwierzęcia niestety nie udało się wyciągnąć z płomieni.
Marta Kostiuk zameldowała się w ćwierćfinale WTA 1000 w Indian Wells. Ukrainka pokonała Anastazję Pawliuczenkową 6:4, 6:1. To jej drugie zwycięstwo z tą zawodniczką na przestrzeni ostatnich 10 dni. Wówczas 21-latka okazała się lepsza w ćwierćfinale WTA 500 w San Diego. O awans do najlepszej „4” Kostiuk powalczy z kolejną Rosjanką – Anastazją Potapową. Jeśli Marta poradzi sobie również z tą rywalką, to w półfinale może dojść do jej starcia z Igą Świątek.