Na gali Kapeo Rocky Boxing Night w Koszalinie wystąpili m.in. Kajetan Kalinowski, Nikodem Jeżewski czy Mateusz Polski. Jednak to pojedynek Adama Kownackiego z Kacprem Meyną był tym wydarzeniem, na które tej nocy czekano najbardziej. Apetyt był duży, ale okazało się, że Adam Kownacki wytrzymał na ringu zaledwie… 45 sekund. Po tym czasie sędzia zdecydował się zakończyć pojedynek.
Ewa Swoboda zapisała się w historii polskiej lekkoatletyki. Została pierwszą zawodniczką z naszego kraju, która stanęła na podium biegu na 60 metrów w halowych mistrzostwach świata. Mimo tego Polka była niezadowolona, a po biegu wylewała łzy przed kamerami TVP Sport.
Na zakończenie 23. kolejki PKO Ekstraklasy udamy się do Radomia, gdzie Radomiak podejmie Stal Mielec. Ekipa z podkarpacia ma za sobą imponujący początek rundy wiosennej. W czterech meczach odnieśli trzy zwycięstwa i raz dzielili się punktami. Dużo gorzej to wygląda u Radomiaka, który przegrał dwa mecze i raz zremisował. Czy Stal Mielec przedłuży swoją passę bez porażki? Zapraszamy na relację na żywo.
W 27. kolejce hiszpańskiej La Ligi Real Madryt mierzył się na wyjeździe z Valencią. Gospodarze zaczęli znakomicie – jako pierwsi zdobyli 2 gole i wypracowali sobie mocną przewagę. Jednak jeszcze przed przerwą „Los Blancos” zdobyli kontaktowego gola, a na kwadrans przed końcem spotkania doprowadzili do remisu, co zwiastowało emocjonującą końcówkę. Taka ona była. W ostatnich minutach meczu doszło do fatalnej kontuzji w szeregach Valencii, a arbiter zakończył to spotkanie w najbardziej kuriozalnym momencie, jaki tylko można sobie wyobrazić.
Drugi dzień lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata w Glasgow dostarczył polskim kibicom wielu pozytywnych emocji. Już w półfinałach Jakub Szymański i Ewa Swoboda wysłali jasny sygnał, że są w świetnej dyspozycji. Ostatecznie 21-latek rywalizację finałową zakończył na piątej pozycji. Startująca kilkanaście minut później koleżanka z reprezentacji wywalczyła z kolei srebrny krążek, dzięki czemu „Biało-Czerwoni” są już wymieniani w klasyfikacji medalowej.
– Brązik był do wzięcia, ale gdybym pobiegł tak, jak w półfinale – mówił po swoim ostatnim występie w Glasgow polski płotkarz Jakub Szymański. 21-latek z Sopotu w półfinale pobił rekord kraju, ten czas – 7.46 s – dałby mu w finale brąz. Tyle że Polak popełnił błąd już w pierwszej fazie, musiał gonić rywali. – Wszystko przez błąd na pierwszym płotku, a to był błąd na żyletki – ocenił po biegu. I zapewnił, że jego planem minimum był awans do grona ośmiu najlepszych zawodników świata.
Prezes Stali Mielec ogłosił swój start w zbliżających się wyborach samorządowych. Jacek Klimek, o którym można śmiało powiedzieć, że wyprowadził klub na prostą, będzie ubiegał się o fotel prezydenta miasta. A to jeszcze nie wszystko. Na liście kandydatów do Rady Miejskiej w Mielcu z jego komitetu znaleźli się też bliscy współpracownicy Klimka z ekstraklasowego klubu i jeden z piłkarzy ręcznych.
Był rekord Polski w półfinale, nie ma złota w finale, ale jest pierwszy w historii naszego sprintu medal w halowych mistrzostwach świata! Ewa Swoboda uzyskała w finale równe siedem sekund, przegrała tylko minimalnie, o dwie setne, z Julien Alfred. To był fantastyczny wyścig, choć zaczął się dramatycznie, od fatalnej kontuzji Amerykanki Alei Hobbs tuż przed startem. Swoboda odbiła więc sobie poprzednie mistrzostwa świata w Belgradzie, gdy do medalu zabrakło jej dwóch tysięcznych sekundy.
Adrian Benedyczak w niedzielne popołudnie dołożył cegiełkę do zwycięstwa swojej Parmy nad Ternaną w Serie B – i jednocześnie znowu wspiął się kilka szczebli w górę w tabeli snajperów. 23-latek ma jak na razie za sobą bardzo imponujący sezon – czy zaowocuje to transferem lub powołaniem ze strony selekcjonera Michała Probierza, którego wysłannicy bez wątpienia z uwagą śledzą poczynania polskich piłkarzy w Italii?
Jarosław Kaczyński oświadczył, że na przyszłorocznym kongresie Prawa i Sprawiedliwości ponownie zgłosi swoją kandydaturę na stanowisko prezesa PiS i poprosi o wybór na kolejną kadencję. – Oczywiście to delegaci zadecydują, a ja uczynię wszystko, by ich przekonać do takiego wyboru – podkreślił. Na deklarację Kaczyńskiego zareagował premier Donald Tusk – dwoma słowami.